44-latek to syn prof Marka Rudnickiego pochodzącego z Łańcuta. Jacek Rudnicki został zastrzelony w nocy z soboty na niedziele blisko domu rodzinnego w Chicago.
Łańcuccy policjanci kilkadziesiąt razy interweniowali wobec osób, które nie przestrzegały obowiązku zakrywania nosa i ust. Pamiętajmy, że prawidłowo założona maseczka w miejscach, gdzie jest większe skupisko ludzi, nie tyko chroni nas, ale także innych. Dlatego w trosce o nasze ...