Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w sobotę, około godz. 11.30, na drodze krajowej nr 94. W stronę Rzeszowa pojazdem marki Volkswagen z przyczepką, jechał 36-letni mieszkaniec gminy Łańcut. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust. Wtedy samochód dachował.

Ranny 36-latek trafił do szpitala. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Jak wstępnie ustalili policjanci do wypadku doszło podczas zmiany pasa ruchu, a przyczyną utraty panowania mogła być nadmierna prędkość pojazdu.

Policjanci po raz kolejny apelują o szczególną ostrożność i dostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych, jak i intensywności ruchu drogowego. Pamiętajmy, że nie jesteśmy sami na drodze, a prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.